Uroda od zarania dziejów jest domeną kobiet. Wszystkie lubią pięknie wyglądać i zmysłowo pachnieć. Dla siebie, ale przede wszystkim dla mężczyzn. Zapachy kojarzą się nam z czymś przyjemnym i ulotnym. Bardzo często korzystamy z przeróżnych kompozycji zapachowych dla pobudzenia receptorów węchowych. Olejki eteryczne, wody toaletowe, perfumy, to wszystko ma służyć pobudzeniu i zwróceniu na siebie uwagi. Do produkcji tych specyfików najczęściej wykorzystywane są syntetyczne związki chemiczne oraz rośliny.

Płatki róż, jaśminu, irysy, paczula, pomarańcze, geranium to tylko niektóre z nich. Tworzy się je w odpowiednie kompozycje, które mają być zniewalające dla nosa naszego faceta. Stosujemy też dezodoranty, które działają bakteriobójczo i zapobiegają nadmiernemu poceniu. Perfumy zawierają najwięcej olejków eterycznych (20-43%), dzięki czemu ich woń utrzymuje się najdłużej. Istnieją zwolennicy zapachów kwiatowych, szyprowych, cytrusowych, orientalnych, aldehydowych(Chanel No 5), ale i drzewnych czy tytoniowo-skórzanych. Rozmaryn uznawany jest za znakomity afrodyzjak. Do tego celu wykorzystuje się też zapach imbiru, cynamonu i gałki muszkatałowej. Gdy pięknie i pociągająco pachniemy czujemy się lepiej, nasza wewnętrzna uroda kwitnie a dobre samopoczucie poprawia naszą pewność siebie. Mężczyźni, faceci odwracają się za kobietami, których zapach nie pozwala im przejść obojętnie. Piękna woń jest niezbędnym elementem stroju i naszego wizerunku.

Każda z pań ma również swoje niepowtarzalne feromony. Unoszący się przy nas zapach dodaje nam atrakcyjności i zmysłowej uczty dla mężczyzn. Dzięki temu właśnie jesteśmy pociągające i atrakcyjne seksualnie. Ze wszystkich wrażeń mężczyźni pamiętają przede wszystkim te węchowe i to one pozostają w ich podświadomości na zawsze.