Jeśli ceny paliw na stacjach benzynowych napawają Cię przerażeniem, mamy dobrą wiadomość. Być może w najbliższym czasie ceny nareszcie choć trochę się obniżą. Wszystko dzięki obniżkom cen ropy i cen hurtowych paliw, które w ostatnim czasie mogliśmy zaobserwować na rynkach.
Dziś za litr benzyny 95 trzeba było zapłacić przeciętnie 5,88. Za kilka dni cena może być niższa nawet o kilkanaście groszy na litrze. Analitycy przewidują także spadek cen oleju napędowego z obecnych 5,77 zł za litr do średnio 5,71 zł. Ich prognozy mają spore szanse na realizację ? już w zeszłym tygodniu można było zauważyć niewielkie obniżki cen na stacjach. Poza tym hurtowe ceny paliw osiągnęły najniższy poziom od przeszło dwóch miesięcy, pozostaje więc tylko czekać na reakcję największych koncernów paliwowych.
Spadają też ceny ropy na światowych rynkach. Wystarczy wspomnieć, że w ciągu zaledwie ubiegłego tygodnia cena baryłki ropy na londyńskiej giełdzie spadła ze 120 do 115 dolarów. Cena ropy po raz ostatni była tak niska na początku lutego, spadek jest więc bardzo znaczący. Co jest jego przyczyną? Analitycy z e-petrol.pl twierdzą, że niższe ceny ropy są spowodowane stosunkowo wysokim poziomem wydobycia w krajach OPEC, które utrzymuje się już od dłuższego czasu, a także niższym zapotrzebowaniem na ropę na rynku globalnym. Tymczasem amerykańskie zapasy ropy są najwyższe od kilku lat.
Właściciele samochodów na gaz muszą jeszcze poczekać na obniżki. Specjaliści przewidują, że w najbliższym czasie ceny autogazu będą stabilne i nie należy spodziewać się żadnych większych zmian. Z drugiej strony, w przypadku cen paliw, każdy brak zmian również można uznać za dobrą wiadomość.
Oby oby:) Im taniej tym lepiej.
W końcu jakby nie spojrzeć, o stacje mają mega przepływ klientów i nawet na drobnych marżach zarabiają nieźle. A opłaty za utrzymanie stacji chyba też jakieś kolosalne nie są, jak z tego co wiem to czyszczenie zbiorników paliwowych, legalizacje itd to zleca sie innym firmom i jeszcze w koszty wlicza..