Rozmaite akcje społeczne, które pojawiają się co jakiś czas w mediach nawołują rodziców do tego, aby poświęcali swoim pociechom więcej czasu. Jedną z form takiego wspólnego spędzania czasu jest czytanie książek na głos. W tej chwili maluchy bardzo często przesiadują przed komputerem czy telewizorem, które podają im bajki i gry, gdzie wszystko jest podane jak na tacy i nie wymaga od dziecka żadnych procesów myślowych. Czytanie natomiast rozwija wyobraźnię. Maluch nie widzi tego co się dzieje w książce i czasem na podstawie pojedynczych rysunków stara sobie wyobrazić akcję. Oczywiście książeczki dla 2latka będą inne niż książeczki dla czterolatka, chociażby pod względem ilości rysunków i rozmiarów książek. Autorzy tych bajek poruszają tematy ważne dla dziecka, które każdego dnia poznaje świat. Potrzebuje, żeby mu tłumaczyć rzeczy oczywiste. Bajki to zadanie spełniają idealnie. Podczas wspólnego czytania między dzieckiem a rodzicem zacieśnia się więź. Maluch wie, że jeśli czegoś nie zrozumie, może zapytać rodzica. Czytanie na głos wyrabia również nawyk sięgania po książki już w starszym wieku, co jest dziś niezwykle cenne ze względu na zanikanie czytelnictwa. Przydatną w szkole umiejętnością, jaką nabywa dziecko poprzez czytanie na głos z rodzicami, jest czytanie ze zrozumieniem, co stanowi u dzieci coraz poważniejszy problem.