Wrocław w miarę zyskiwania coraz to większej renomy i rozpoznawalności w świecie, a zwłaszcza w Europie, powoli staje się kolejnym (obok Krakowa) centrum turystycznym naszego kraju. Nie bez znaczenia są tu oczywiście same starania włodarzy tego miasta, by jak najmocniej promować markę, jaką staje się Wrocław. Taki stan rzeczy to z jednej strony wyzwanie, a z drugiej niepowtarzalna okazja.
Wyzwanie, bowiem napływ turystów i imigrantów rodzi problemy natury logistycznej, organizacyjnej czy nawet prawnej. Wymaga koordynacji i ścisłej współpracy wielu służb i instytucji, a w naszym kraju z tym akurat zawsze mieliśmy problem. Okazja natomiast, bowiem napływ turystów to przede wszystkim większe obroty i utarg dla lokalnych sprzedawców i usługodawców. Ręce zacierać powinni zwłaszcza restauratorzy oraz każdy jeden hostel we Wrocławiu. Jak pokazują bowiem doświadczenia poprzednich miast ? organizatorów Euro, to właśnie w takich tanich miejscach zatrzymało się ponad 80% wszystkich przybyłych na mistrzostwa kibiców.
Nie oznacza to, że wystarczy siedzieć i czekać z założonymi rękami. Tu konieczne jest roztropne i przemyślane działanie, mające na celu podniesienie jakości świadczonych usług i lepsze dotarcie do klienta. Każdy nocleg Wrocław powinien bezapelacyjnie mieć swoją stronę internetową i umożliwiać rejestrację on ? line. To podstawa ? reklama w innych mediach to strata czasu ? Anglik czy Belg raczej nie wchodzi na Onet.pl, ani nie czyta Wyborczej. Można by jeszcze pomyśleć o krótkich kampaniach billboardowych w ważniejszych europejskich miastach.
Obecnie jest ciężko znaleźć tanio i szybko miejsce noclegowe, dlatego warto to robić ze sporym wyprzedzeniem czasowym, a już szczególnie przed większymi imprezami masowymi organizowanymi w mieście jak na przykład sylwester.
Kocham Wrocław pasjami!