Teatr Polski w Warszawie kończy 100 lat. To nie lada uroczystość i jako taka wymaga wyjątkowej oprawy. Obchody okrągłej rocznicy są więc bardzo huczne i uroczyste.
Z okazji rocznicy teatr przygotował premierę spektaklu Irydion. Należy zaznaczyć, że wybór tytułu bynajmniej nie był przypadkowy. To właśnie ta sztuka została zagrana w teatrze jako pierwsza, tuż po jego założeniu. Wtedy spektakl reżyserował Arnold Szyfman. Teraz podjął się tego Andrzej Seweryn, który obecnie jest dyrektorem teatru. Trzeba zaznaczyć, że to nie lada wyzwanie. Przedstawienie dramatu Krasińskiego we współczesnej formie, która przypadłaby do gustu dzisiejszym odbiorcom i pozostała dla nich zrozumiała z pewnością nie jest proste. Efekty zmagań Seweryna z tym tytułem można oglądać już na deskach Teatru Polskiego.
Setne urodziny teatru były także okazją do nadania mu nowego imienia. Od tej pory Teatr Polski nosi imię swojego założyciela, Arnolda Szyfmana. Szyfman włożył w niego sporo zaangażowania i wysiłku, chociaż początki z pewnością nie były łatwe. Mimo upływu czasu ideały, które przyświecały teatrowi w momencie jego założenia pozostają niezmienne, wybór patrona w osobie Szyfmana wydaje się więc być rzeczą naturalną.
Docenieni zostali również pracownicy teatru. Tym najbardziej zasłużonym przyznano odznaczenia państwowe, stanowiące podziękowanie za ich długoletnią pracę i wkład w polską kulturę.
Okrągła rocznica założenia Teatru Polskiego to doskonała okazja do zapoznania się z jego historią. CI, którzy nie mieli jeszcze okazji gościć na żadnym spektaklu w tym miejscu, również powinni o tym pomyśleć. Irydion w reżyserii Andrzeja Seweryna będzie doskonałym wyborem na taką okazję.
Piękna rocznica, nie ma co:)
Tylko fajnie by było gdyby jednak teatr nasz bardziej się na ludzi zwykłych otwierał, a nie tylko na „fanów” i branżę. Jakies pokazy na żywo, tańsze bilety, może wirtualne zwiedzanie teatru – dla zachęcenia ludzi do przyjścia do niego itd.
Pomysłów jest wiele, tylko trzeba chęci i dobrych dyrektorów:))
Powodzenia!