Wiele dzieci cierpi na chorobę lokomocyjną. Badania wykazały, że co ósmy maluch uskarża się na związane z nią objawy. Ta przykra dolegliwość może skutecznie uprzykrzyć wszelkie wyjazdy związane z feriami zimowymi. Jak sobie z nią radzić? Jak sprawić, by dziecko znosiło podróż lepiej?
Przede wszystkim musimy unikać nerwowej atmosfery związanej z wyjazdem. Nawet jeśli obawiasz się, że dziecko znów będzie wymiotować, nie daj po sobie tego poznać. Stres rodziców udziela się dziecku i sprzyja zaostrzeniu objawów. Postaraj się też odpowiednio przygotować dziecko do podróży.
Rano podaj mu lekkostrawne, niezbyt obfite śniadanie. To nieprawda, że głodne dziecko lepiej znosi podróż! Przygotuj też niewielkie, lekkie przekąski do auta. Zrezygnuj z chipsów i paluszków na rzecz samodzielnie przygotowanych kanapek. Napoje gazowane zastąp wodą mineralną lub herbatką owocową. Aby odwrócić uwagę dziecka od mijanego krajobrazu, który może potęgować uczucie mdłości, postaraj się czymś je zająć. Zajęty zabawą maluch będzie czuł się znacznie lepiej. Jeśli nie jesteś w stanie bawić się z dzieckiem, możesz włączyć bajkę na płycie, która oderwie uwagę dziecka od widoków za oknem.
Od czasu do czasu zrób przerwę w podróży. Pozwól dziecku się przespacerować i zaczerpnąć świeżego powietrza. Możesz także podać dziecku lek, który osłabi mdłości i ułatwi mu zniesienie podróży.
Niestety zaprezentowane sposoby nie zawsze są skuteczne. Musisz być przygotowany na wszelką ewentualność, dlatego zabierz do samochodu foliowe torebki i zapas chusteczek higienicznych.
Przydatne mogą okazać się także nawilżane chusteczki antybakteryjne. Nie zapomnij o ubraniu na zmianę, którego będziesz mógł użyć, gdy dziecko się zabrudzi.