Zdecydowana większość kobiet lubi zakupy i często zbiera fundusze na jakąś wymarzoną rzecz.

To może być ubranie od projektanta lub coś z akcesoriów – szal, apaszka, pasek czy torebka. Nowe nabytki szybko znajdują miejsce w szafie. Niedługo po zakupie dołączają do codziennych kobiecych stylizacji. Jednak bez względu na to, ile dana rzecz kosztowała, to prędzej czy później będzie wymagać czyszczenia. Na początku zastanawiamy się, co jest lepsze – pranie w domu czy pralnia? Jeśli wolimy oddać rzecz w ręce profesjonalistów, to pojawia się kolejne kwestia – pralnia wodna czy pralnia chemiczna? W takiej sytuacji najlepiej zacząć od rozszyfrowania oznakowania na wewnętrznej metce danej rzeczy. Producent ma obowiązek zamieścić tam informacje o składzie, sposobie prania, suszenia, wirowania czy temperaturze prasowania.

Jeśli zalecane jest:

• pranie ręczne w niskiej temperaturze, to do odświeżenia produktu wystarczy umywalka lub miska z dodatkiem delikatnego detergentu
• czyszczenie na sucho nadchloroetylenem, to tylko pralnia chemiczna jest w stanie usunąć zanieczyszczenia, plamy czy brud z materiału
• czyszczenie na mokro, to możemy wybrać – pralnia wodna lub samodzielne pranie w domu

Przed zakupem warto zwracać uwagę na materiał, z którego została wykonana dana rzecz i instrukcje na metce. To powinno wejść nam w nawyk bez względu na to, czy przedmiotem zakupu są ubrania, buty czy dodatki. Nawet jeśli jakaś rzecz nas zachwyciła i możemy sobie na nią pozwolić, to późniejsze użytkowanie i czyszczenie mogą okazać się tak problematyczne, że radość z zakupu nie potrwa zbyt długo. Profesjonalna pralnia chemiczna czy też tradycyjna samoobsługowa znajduje się w każdym większym mieście. Jednak warto pamiętać, że jest to dodatkowy, regularny wydatek. Jeśli nasza ulubiona rzecz jest w jasnym kolorze lub używamy jej w każdym tygodniu, to minimum raz w miesiącu będzie wymagać czyszczenia. Dodatkowo, jeśli przez przypadek zostanie poplamiona, to usunięcie zabrudzeń, przed wypraniem, będzie jeszcze bardziej kosztowne, a rezultaty mogą nie być satysfakcjonujące. Dlatego warto być świadomym konsumentem i brać pod uwagę nie tylko cenę, która znajduje się na paragonie fiskalnym, ale też koszt później eksploatacji.