Kobiety od wieków odpowiadały, przede wszystkim za dbałość o rodzinę i dom. Miały zapewniać bliskim przyrządzone i gotowe do spożycia jedzenie oraz zajmować się pielęgnacją rodzinnego gniazdka. Aby móc sprawnie i skutecznie wykonywać domowe obowiązki, potrzebowały specyfików umożliwiających czyszczenie konkretnych materiałów. Sposoby mycia były zależne od regionów świata.
W późniejszym czasie, gdy zaczęto masowo produkować płyny i proszki czyszczące, problem znikł. Jednak, alergicy nadal musieli borykać się z problemem uczulających ich substancji syntetycznych. Jako, że coraz liczniejsza grupa producentów sięga po naturalne składniki, by dogodzić swym klientom, rozwiązania bazujące na środkach czystości znanych w Nepalu i Indiach stają się coraz słynniejsze. Hitem ostatnich miesięcy są orzechy piorące.
Sprowadzane ze wschodu łupiny mają niesamowitą moc pieniącą, więc mogą profesjonalnie prać. Są antyalergiczne i nie podrażniają skóry, więc może z nich korzystać naprawdę każdy z nas. Obok nich, sławą cieszą się także kule piorące. Stworzone przy wykorzystaniu zjawisk fizycznych i chemicznych odpowiadają za doprowadzanie wody do reakcji chemicznych powodujących dokładne usuwanie brudu z tkanin.
Be the first to comment on "Orzechy i kule piorące – innowacyjne metody prania"