Sklepy papiernicze i innego rodzaju punkty sprzedaży oferują nam dzisiaj szereg różnorodnych pozycji dla najmłodszych. Począwszy od najprostszych grzechotek, które zabawić mają małego brzdąca, przez nieco bardziej skomplikowane zabawki edukacyjne, Az po kolorowe długopisy cze wesołe i rozwijające gazetki bajkowych bohaterów do poczytania. Obcując z takimi rzeczami dzieci nie tylko w pewien sposób poznają świat, ale i mogą bliżej dotknąć tego, co nie jest im znane, a z czym przecież będą się już wkrótce codziennie stykały. Nauka kolorów, jaką wspomagają książeczki do kolorowania, czy wypełniania farbkami stymuluje umysł dziecka i uczy go poznawać barwy. Poznawanie pierwszych literek to dobry czas na podanie dziecku pozycji z kategorii książeczki edukacyjne, a pierwsze zmagania z trudniejszymi zagadnieniami w łatwy sposób przyswoją dzieciom edukacyjne gry. To oczywiście tylko mała część oferty sklepów, jaką dzisiaj znajdziemy na ich półkach.
Skąd dziś tak duży nacisk na edukację od najmłodszych lat? Niektórzy rodzice narzekają, że dzieci nie mają dzieciństwa, tylko od skończenia roczku ciągle musza się czegoś uczyć a od pięciolatka oczekuje się już tego, że będzie znał literki i umiał liczyć do stu. I może rzeczywiście genialne dzieciaki to lekka przesada, ale warto tu dodać, ze umysł dziecka jest wyjątkowo chłonny od samego początku. I dla malucha rozsądna dawka edukacji, czytanie wspólnie z mamą czy wypełniane z uśmiechem książeczki edukacyjne z pewnością nie będą żadnym ciężarem. Wręcz przeciwnie ? dzieci na swój sposób uwielbiają poznawać świat: zmysłami oczywiście. To, na co patrzą uczy ich rozumienia, to co malują uczy ich odwzorowywania rzeczywistości, to co czytają, uczy ich ładnej, naturalnej wymowy, która nie sprawia najmniejszych kłopotów. Dlatego nie ma się co dziwić rodzicom, którzy wędrując po sklepach szukają dla swoich dzieci nie tylko głupiutkich, niczego nie uczących figurek, która i tak po 5 minutach lądują na dnie szafy, ale właśnie propozycji z działów gry czy zabawki edukacyjne.