Często w przypadku sklepów, biurowców i firm nie jest wskazane aby odwiedzający je klienci mieli dostęp do wszystkich pomieszczeń. Co można zatem zrobić, żeby zabezpieczyć newralgiczne miejsca tam, gdzie przewija się wiele niepowołanych osób?
Rozwiązania najprostsze są oczywiście najlepsze. Jednym z takich rozwiązań jest kontrola dostępu za pomocą zamka szyfrowego lub czytnika wykorzystujących do identyfikacji osób karty zbliżeniowe czy też biometrię. Takie zabezpieczenia uniemożliwiają dostanie się do wybranych pomieszczeń osobom postronnym, nie posiadającym wiedzy na temat hasła, przedmiotu w postaci karty zbliżeniowej RFID lub cech fizycznych pozwalających na pozytywną weryfikację osoby. Często te rozwiązania są ze sobą łączone i w jednym czytniku można zarejestrować użytkownika podając wszystkie dane lub jedną z nich np. odcisk palca.
Osoby, które nie przejdą poprawnej weryfikacji nie będą miały dostępu do tych pomieszczeń. Jednak, gdy istnieje potrzeba by (w pewnych wyjątkowych sytuacjach) osoby z zewnątrz miały dostęp do chronionego pomieszczenia, można zainstalować zewnętrzny dzwonek, który zasygnalizuje, że dana osoba chciałaby uzyskać dostęp lub przydzielić takiej osobę tymczasowy identyfikator. Niektóre czytniki kontroli dostępu są już standardowo wyposażone w przycisk odpowiedzialny za wysłanie sygnału do dzwonka. W ten sposób osoba odpowiedzialna za kontrolę dostępu może wpuścić konkretną osobę otwierając zdalnie drzwi.
Czytniki kontroli dostępu są bardzo wygodne, proste w zainstalowaniu i eksploatacji urządzenia, które przede wszystkim są bezpieczne i trudne do ominięcia.
Warto jest zainwestować nawet te kilka tysięcy złotych by czuć się bezpiecznie i zapewnić ochronę nie tylko sobie, ale także pracownikom i klientom, którzy do nas przychodzą. Ochrona również nie musi dbać o kontrolę tych newralgicznych punktów, co z kolei pozwala firmie zaoszczędzić parę groszy.