Rurki, czyli obcisłe spodnie dopasowane do nóg od bioder aż po kostki, jeszcze kilka lat temu były podstawą niemal każdej stylizacji. Dziś wyraźnie ustąpiły miejsca luźniejszym fasonom – mom jeans, wide leg czy baggy. Czy to oznacza, że epoka rurek bezpowrotnie minęła? Niekoniecznie. Moda działa cyklicznie i to, co chwilowo znika z trendów, często powraca w nowej odsłonie. Pytanie nie brzmi więc czy, ale kiedy rurki znów staną się modne.
Krótka historia rurek w modzie
Rurki pojawiły się na dobre w drugiej połowie lat 2000. Były odpowiedzią na znudzenie fasonami typu bootcut i dzwony, które dominowały przez dekadę. Ich popularność wzrosła dzięki ikonom stylu takim jak Kate Moss, Alexa Chung czy Rihanna. Rurki podkreślały sylwetkę, wydłużały nogi i pasowały zarówno do casualowych stylizacji, jak i bardziej eleganckich zestawów.
Na przełomie lat 2010?2015 były absolutnym must have. Czarne rurki z wysokim stanem, granatowe modele z dziurami na kolanach, elastyczne jegginsy – wybór był ogromny. Rurki noszono z balerinami, botkami, trampkami i szpilkami. Pasowały do wszystkiego.
Spadek popularności po 2018 roku
Około 2018 roku zaczęła się wyraźna zmiana w trendach. Projektanci, influencerzy i redakcje modowe coraz częściej promowali szersze kroje. Najpierw wróciły mom jeans, potem straight leg, aż w końcu na wybiegi trafiły oversize?owe modele z lat 90. i 2000.
Zmiana miała swoje przyczyny. Po latach dominacji rurek wiele osób zaczęło poszukiwać większej swobody ruchu i komfortu. Do łask wróciły fasony inspirowane streetwearem i estetyką Y2K. Dodatkowo pokolenie Z zaczęło krytycznie patrzeć na obcisłe spodnie, uznając je za niemodne i z poprzedniej epoki.
W social mediach pojawiły się setki filmików pokazujących symboliczny koniec rurek. Nawet marki sieciowe zaczęły ograniczać ofertę dopasowanych modeli na rzecz luźniejszych krojów.
Moda jest cykliczna – kiedy wrócą rurki?
Choć obecnie rurki nie dominują na wybiegach, ich całkowity zanik byłby sprzeczny z logiką mody. W trendach wszystko działa falowo – po fazie maksymalizmu przychodzi prostota, po oversize?ach powraca dopasowanie.
Obserwując zmiany na wybiegach i wśród gwiazd, można zauważyć pierwsze oznaki powrotu rurek. Stylizacje łączące dopasowane spodnie z bardzo obszerną górą zyskują popularność. Projektanci zaczynają bawić się kontrastem – szerokie marynarki i krótkie topy zestawiane są z rurkami w metalicznych tkaninach, z denimu lub lateksu.
Najprawdopodobniej rurki wrócą do głównego nurtu około sezonu 2025?2026. Będą jednak wyglądać inaczej niż dekadę temu – bardziej nowocześnie, świadomie stylizowane, z wyraźnym odniesieniem do mody lat 2010, ale w bardziej przemyślanej formie.
Jak mogą wyglądać rurki w nowym wydaniu?
Rurki przyszłości nie będą identyczne jak te sprzed lat. Projektanci i marki prawdopodobnie wprowadzą je w bardziej zrównoważonych kolekcjach, często z domieszką elastanu, ale z lepszymi proporcjami. Możemy się spodziewać:
- modeli z wysokim stanem i szerszą talią
- materiałów z recyklingu i tkanin premium
- detali takich jak szwy modelujące sylwetkę
- skróconych nogawek, surowych wykończeń, asymetrycznych cięć
- kontrastu z oversize?ową górą, np. ramoneską, blazerką lub obszernym swetrem
Nowa odsłona rurek będzie bardziej świadoma – nie jako obowiązkowy trend, ale jako alternatywa dla tych, którzy lubią dopasowany fason.
Dla kogo rurki nigdy nie wyszły z mody?
Mimo zmiany trendów wiele osób wciąż nosi rurki – nie z powodu mody, ale wygody i przyzwyczajenia. Dla części kobiet to najlepszy fason do pracy, do butów na obcasie, do stylizacji na co dzień. Rurki świetnie sprawdzają się też zimą – łatwo je włożyć w kozaki czy botki.
Pozostają również ważnym elementem stylizacji rockowych, glamowych i minimalistycznych. Czarne skinny jeans wciąż pojawiają się na koncertach, w klubach i w garderobie osób ceniących prostotę.
Kiedy będą modne rurki?
Rurki przeżyły swoją największą popularność między 2008 a 2016 rokiem. Dziś nie są już głównym nurtem, ale nie odeszły na zawsze. Moda nieustannie zatacza koło, dlatego ich powrót jest kwestią czasu. Możliwe, że już w ciągu najbliższych dwóch sezonów znów zyskają uznanie – w nowej, świeżej formie. Zamiast pytać czy wrócą, warto przygotować się na to jak będą wyglądać, kiedy ponownie wejdą na modową scenę