Ogólnie na rynku jest ponad 1500 kryptowalut, co można sprawdzić na stronach pokazujących różne listy kryptowalutowe, jak np coimarketcap czy coinpaprika. Na tych stronach mamy wyszczególnione to, które kryptowaluty da się kopać, bo nie wszystkie się da, i spośród nich wybrać sobie te, które chcielibyśmy kopać.

Nie da się jednoznacznie powiedzieć jakie kryptowaluty warto kopać, a jakie nie, ponieważ docelowo nie wiadomo która z nich uda się jako projekt, która zostanie doceniona przez międzynarodową społeczność ani której kurs skoczy na tyle wysoko, by zwrócił nam koszty jakie się wiążą z kopaniem kryptowalut jeśli chodzi np. o zakup odpowiedniego sprzętu do kopania kryptowalut.

W wyborze kryptowaluty do kopania są różne szkoły.

Jedna z nich mowi, żeby skupić się wyłącznie na kopaniu kryptowalut z pierwszej dziesiątki rankingu czyli na dzisiaj takie to krypto jak Bitcoin, Ethereum, Litecoin, BitcoinCash, Dash, Ethereum Classic itd itd ale nie jest wcale powiedziane, że te, które są dzisiaj pierwsze i najpopularniejsze nie stracą z biegiem lat swojej popularności i nie spadnie ich cena.

Druga ze szkół mówi, że dobrze jest kopać około 5-6 kryptowalut bardzo różnych i zupełnie dzisiaj nieznanych czy małych popularnych, bo po pierwsze ich trudność kopania jest niska, więc łatwo i szybko można dużo nakopać, a po drugie jeśli kryptowaluty będą miały nawet nie wielki potencjał wzrostu z np 1 centa na ledwie 1 dolara, to mają już wykopane jakiejś kilkaset czy kilkatysięcy sztuk taniej kryptowaluty, po jej wzroście ceny na ok 1 dolara można zbić na tym prawdziwy majątek.

Są też szkoły bezpiecznej jazdy kryptowalutowej, które mówią, że dobrze jest i mieć opcję 1, czyli ukopane czy kupione kryptowaluty z pierwszej dziesiątki i kopać i trzymać również jakieś słabsze, mniej znane kryptowaluty, bo wtedy bez względu na to jak zachowa się rynek, COŚ będzie się miało w garści i to coś może dla nas bardzo wiele zyskać w przyszłości.

Nie wiem jaka droga jest najlepsza jeśli chodzi o kopanie kryptowalut, ale myślę, że warto próbować różnorodności, bo wtedy ryzyko straty też rozkłada się na więcej źródeł niż wszystko w jednym. Wszak wiadomo, że nie wkłada się wszystkich jajek, a w tym przypadku kryptowalut do jednego worka, a dywersyfikacja jest tutaj niezwykle ważna