Specjaliści od pr i hr zwracają uwagę, że coraz częściej przy wyborze nowych pracowników oni i ich pracodawcy kierują się rubryką: hobby, zainteresowania. Jak sami mówią, większość kandydatów, która się do nich zgłasza ma podobne wykształcenie, włada językami obcymi, w cv mają wpisane różnego rodzaju praktyki i staże. Z takiego grona trudno wybrać kogoś odpowiedniego, dlatego potencjalny pracownik musi się czymś wyróżniać, najlepiej niecodzienną pasją. Rubryka hobby w cv (czy w liście motywacyjnym) niestety jest uzupełniana najczęściej w sposób szablonowy, czyli lubię czytać, podróżować i słuchać muzyki- jednym słowem robię to co wszyscy. A wystarczy np. naszą pasję podróżniczą opisać w inny, ciekawszy sposób. Opisać podróże w niecodzienne miejsca, podróż przez Europę na rowerze, czy autostopem, albo starym samochodem po Afryce. W swojej pasji trzeba znaleźć coś szalonego: to co u mężczyzn jest normalne w kobiecym cv rośnie do bohaterstwa: np. motocyklowe wojaże, rajdy samochodowe, żużel, kibicowanie drużynie lokalnej, itp.