Pierwsze, co przychodzi do głowy, gdy słyszymy włosy lateksowe, to włosy lalek, jakie jeszcze kilka lat temu były widywane na główce każdej lalki. Obecnie to się zmieniło, lale wyglądają jak prawdziwe bobasy, ich włosy zaś, jak naturalne.
Tak samo sprawa wygląda z włosami, które się stosuje do peruk, oraz tresek. Jeżeli interesuje nas przedłużanie włosów za pomocą dopinanych tresek, mocowanych specjalnymi klipsami, warto również przyjrzeć się włosom sztucznym, nie tylko tym naturalnym. Wyglądają one znacznie lepiej, niż przed kilkoma latami, bardziej, jak prawdziwe, może ich jakość jeszcze nie zawsze jest dobra, ale trzeba szukać takich, które spełnią nasze oczekiwania w tym względzie.
Kiedyś włosy lateksowe wyglądały bardzo sztucznie, miały połysk, który od razu sugerował, że nie są prawdziwe, peruki, jakie nosiły panie, nie były zbyt dobrej jakości. Obecnie przedłużanie włosów, zwłaszcza to doraźne, za pomocą doczepiania klipsów z włosami, jest bardzo proste i daje duże możliwości w tym zakresie. Ze względu na dość niską cenę możemy mieć kilka tresek, w różnych kolorach, co umożliwi różne kombinacje.
Jeżeli więc nie zależy nam na codziennym noszeniu takich przedłużonych pasm włosów, na pewno możemy spróbować w ten sposób przedłużyć włosy. Trzeba tylko pamiętać, że włosy syntetyczne mogą uczulać, jeżeli więc mamy problemy z alergią, raczej nie należy tutaj ryzykować. Lepiej wydać trochę więcej pieniędzy i zdecydować się na włosy naturalne, które w dodatku dłużej nam posłużą.
Trochę cienko to od góry wygląda