Każdy intensywnie uczęszczający na siłownie zmagał się z różnymi dolegliwościami. Niektóre są bardziej poważniejsze a niektóre jedynie chwilowe. Takie przykładowo zakwasy nie pozwalają cieszyć się życiem mimo uwolnionej endorfiny. Podobna sytuacja ma się z zapaleniem mięśni, który powoduje duży obrzęk mięśnia, ale nie jest szczególnie niebezpieczny dla życia. Jedynie niektóre ruchy są ograniczone i w tym okresie wskazane jest by nie ćwiczyć na siłowni.

W obecnych czasach posiadając odpowiednią ilość gotówki możemy nabyć dosłownie wszystko na wszystko. Nie inaczej jest z odżywkami zapobiegającymi takim przypadłościom. Odżywki przedtreningowe będą idealnie się spisywały z odpowiednio przygotowaną rozgrzewką. Odżywki te nie dość, że zapobiegają wyżej opisanym dolegliwościom to jeszcze nie doprowadzają do dziwnych drgawek mięśni oraz poczucia senności przy ćwiczeniach. Dodają motywacyjnego kopa w żyłach na tyle, że chciałoby się roznieść w pył całą siłownię – innymi słowy, jest się bardzo pobudzonym do ćwiczeń. Nie myląc z udziałem kofeiny, bo one nie są zbudowane na jej bazie.

Odżywki potreningowie z kolei zwalczają zmęczenie po treningu. W działaniu są bardzo znaczące, gdyż po wypiciu takiej mikstury, godzinę po treningu ma się wrażenie, że nie było się dzisiaj na siłowni. Jest to nieoceniony preparat w przypadku, gdy po siłowni mamy jakieś spotkanie lub musimy iść do pracy. Najlepsze w obu tych preparatach jest to, że nie są one drogie a są bardzo wydajne. Łyżka proszku rozpuszczona w ciepłej wodzie starcza na jeden trening. Paczki sprzedawane są zwykle w okolicach 250 gram więc jest to inwestycja na około miesiąc czasu.

Wielu ludzi bagatelizuje zakwasy, bo twierdzą, że tak ma być jak się ćwiczy. Jest to po części prawda, bo jeśli zakwasy występują oznacza to, że trening został odpowiednio wykonany. Lecz po co zmagać się z bólem skoro można go uśmierzyć lub się go całkowicie pozbyć? Wszystko za stosunkowo niewielkie pieniądze a efekt i wygoda podczas działania tych odżywek jest nieoceniona.