Szkoła specjalna czy klasa integracyjna?

szkoła specjalna Rodzice, których niepełnosprawne dziecko wkracza w czas, gdy zaczyna być objęte obowiązkiem edukacyjnym, zastanawiają się często czy edukacja niepełnosprawnych i rehabilitacja dzieci powinna odbywać się w specjalistycznej placówce czy zwykłej szkole, która ma klasę integracyjną.

Szkoła specjalna to rozwiązanie, które wydaje się wielu gettem, rozwiązanie, które izoluje społecznie, gdzie może owszem jest rehabilitacja dzieci, ale edukacja niepełnosprawnych odbywa się tam w oderwaniu od społeczeństwa.

Kończy się to często wypychaniem dzieci na siłę do normalnych szkół, gdzie są tak zwane klasy integracyjne.

Fakty są jednak takie, że integracja w takich oddziałach jest zwykle bardzo pozorna. I tak dzieci pełnosprawne oddzielają się w swoich grupach od niepełnosprawnych. To nieważne, że na lekcji nauczycieli dba o tak zwaną integrację. Dużo ważniejsze jest to, co dzieje się później. Na przerwach.

A nawet jeśli jeszcze na przerwach dzieciom proponuje się szereg zabaw integracyjnych, to to jest to jeszcze mało. Istotne jest to, że po lekcjach tylko wybitnie sympatyczni niepełnosprawni mają jakieś szanse na funkcjonowanie w społeczności klasowej poza szkołą.

Czy zatem szkoła specjalna nie jawi się jako lepsze miejsce? Edukacja niepełnosprawnych w ich własnym gronie to silne więzi między ludźmi o podobnych schorzeniach, dużo silniejsze niż sztucznie wymuszane zabawy integrujące w klasach, które tak naprawdę zostały stworzone dla dzieci pełnosprawnych o zwiększonych wymaganiach, którym rodzice chcą zapewnić mniejszą klasę i dwóch nauczycieli.