Budowa domu to wieloetapowy i skomplikowany pod wieloma aspektami proces. Jednak na końcu każdej budowy, przychodzi moment w którym wszystko zostało już załatwione i jedyne co pozostało nam do zrobienia, to przeprowadzka. Wydawać by się mogło że jest to sprawa prosta i nie wymagająca specjalnego skupienia. Jak się jednak okazuje oraz jak pokazuje doświadczenie, poprzez złe zaplanowanie tego procesu wiele osób przeżywa niepotrzebne stresy z tym związane, które w łatwy sposób można było uniknąć. W poniższym artykule postaramy się przeanalizować ten końcowy etap każdej budowy, tak aby widmo przeprowadzki kojarzyło się nam z czymś przyjemnym i radosnym, a nie stresującym.

Najpierw powstaje stan zerowy, później cieszymy się że nasz dom już stoi w postaci stanu surowego otwartego, następnie stan otwarty staje się zamknięty, by na sam koniec wykończyć nasz wspaniały i wymarzony dom. Do odbębnienia pozostaje jeszcze trochę formalności związanych z odbiorami i meldunkami w nowym miejscu naszej rodziny i już po wszystkich przeżyciach ostatnich miesięcy, a często i lat możemy usiąść w nowym domu przy kominku i odpocząć. Ale przecież nie mamy jeszcze na czym usiąść, czy na czym obejrzeć wieczornych wiadomości. Tak zapomnieliśmy o przeprowadzce ze starego miejsca zamieszkania. Bardzo często, fakt ten w natłoku całego procesu budowy jest przez nas pomijany, przez co na sam koniec znowu musimy przeżywać niepotrzebne stresy.

Znaczna część Polaków, myśląc o przeprowadzce od razu widzi przeprowadzkę na własną rękę, własnym samochodem, często tylko osobowym. Nie dziwi więc fakt że takie przeprowadzki trwają kilka dni i zamiast czerpać przyjemność z zamieszkania w nowym miejscu jesteśmy zestresowani i źli. Dopóki nie zaczniemy wypakowywać naszych rzeczy z szaf i schowków, nie zdajemy sobie sprawy ile tego towaru przez lata uzbieraliśmy. Za chwilę okazuję się że nie mamy wystarczającej ilości kartonów i toreb, brakuje pokrowców na ubrania oraz pudełek na buty. Przy rzeczach delikatnych, wymagających specjalnego traktowania podczas transportu zaczynamy powątpiewać czy damy sobie radę z tą całą przeprowadzką. A to dopiero początek problemów, przecież na koniec musimy przewieźć lodówkę, ulubiona szafę, czy łóżko. Przecież to niewykonalne jeśli mamy do dyspozycji tylko samochód osobowy, a na dodatek przeprowadzamy się sami i musimy targać wszystkie te ciężkie rzeczy we dwoje. Nic tylko włosy z głowy rwać.

A przecież wystarczyło na początku pomyśleć nad wynajęciem wyspecjalizowanej ekipy, która nie tylko pomoże w samym transporcie, ale również okaże się nieoceniona podczas pakowania i przenoszenia ze starego domu jaki i wnoszenia mebli i rzeczy do nowego. Zyskamy nie tylko na czasie, ale i zaoszczędzimy mnóstwo niepotrzebnych nerwów.

Podsumowując, zastanówmy się ile i jakiego rodzaju rzeczy mamy do przewiezienia podczas przeprowadzki i jeśli mamy mnóstwo rzeczy, zwłaszcza wielkogabarytowych nie powinniśmy nawet się wahać przed skorzystaniem z wyspecjalizowanej ekipy zajmującej się przeprowadzkami, a my będziemy mogli w spokoju na wieczór wypić kawę i posiedzieć na kanapie przed kominkiem.

Czeka Cię organizacja przeprowadzki w Krakowie? Zapraszamy do nas.