Po sukcesie programu telewizyjnego o branży złomiarskiej wiele osób zaczęło zbierać złom, aby oddać go do skupu i zarobić kokosy tak jak przedstawieni w programie bohaterowie.

Ale niestety nie każdy zarobi kilkaset złotych na oddanych rzeczach na złom. A do tego niektórych rzeczy, nawet jeśli posiadamy je legalnie nie można do skupu oddać. Warto jednak raz na rok albo po dużym remoncie w domu sprawdzić czy nie posiadamy przedmiotów, które zawierają metale kolorowe albo są ciężkie i metalowe, ponieważ na takich można na złomie zarobić najwięcej.

Zbieranie puszek na złom

Statystycznie każdy Polak rocznie zużywa 70 puszek różnego rodzaju. Zwykle są to puszki aluminiowe po napojach, ale można też zużywać duże ilości puszek stalowych, jeśli ktoś ma zwierzęta domowe i kupuje im karmę właśnie w puszkach. Ilość puszek na skupie złomu liczy się nie na ilość, ale na kilogramy. I tak za kilogram puszek aluminiowych można zarobić nawet 8 złotych. Warto wiedzieć, że 1 kg puszek aluminiowych to 56 puszek po piwie o pojemności 0,5 l. Zatem wystarczy jedna rodzinna impreza np. letni grill, aby odzyskać z puszek całe 8 złotych. Jeśli jednak ktoś ogólnie kupuje dużo napoi puszkowanych czy karmy dla zwierząt i ma gdzie je zbierać np. garaż, komórka to po roku czasu z samych puszek może zarobić nawet kilkaset złotych.

Najdroższe są metale kolorowe

Skup metali kolorowych chętnie bierze przedmioty z miedzi, brązu, cyny, niklu czy wolframu. Gdzie znaleźć takie metale? Po remoncie. Zwłaszcza jeśli wymieniana była instalacja elektryczna bez trudu można te metale znaleźć w kablach. Czasem zdarza się, że w starych domach były klamki, okucia, czy nawet wanny wykonane z mosiądzu. Przykładowo za kilogram wolframu można dostać aż 50 złotych, dla porównania za złom stalowy jakieś 4 zł za kg. Droga jest także cyna ok 45 zł/kg. Ale brąz mieszany to zarobek ok 15 zł/kg.

Makulatura i inne surowce wtórne

Niestety zbieranie makulatury się nie opłaca. Obecna cena to 10-20 groszy za kilogram, a więc po 10 kilogramach uzbiera się całe 1-2 złote. Chociaż lepsze to niż nic. Także butelki PET mają niską cenę ok 30 groszy za 1 kg. Bardziej opłacalne jest zbieranie nakrętek z nich. Jednak jeśli chętnie kupujemy napoje w szklanych butelkach warto sprawdzać czy są one zwrotne. Niektóre huty je skupują lub też niektóre sklepy dają zwrot kaucji za butelkę, ale trzeba sprawdzić informacje na jej etykiecie, ponieważ nie wszystkie zostaną przyjęte.