Chińczycy podbiją polski rynek motoryzacyjny?

Jeszcze kilkanaście lat temu Chińczycy przodowali w produkcji aut europejskich marek. W 1989 r. całkowity eksport chińskich samochodów wynosił zaledwie 6 sztuk. Od niedawna wszystko się zmieniło. Obecnie każdego roku do Europy eksportuje się setki tysięcy chińskich aut. Już niedługo trafią one również do Polski.

Chińczycy długo przygotowywali się do ekspansji europejskiego rynku. Już jakiś czas temu wykupowali upadające europejskie koncerny samochodowe, po to by zapoznać się bliżej z zachodnimi technologiami. Teraz już doskonale wiedzą, jak zrobić użytek z tej wiedzy.

Początkowo w naszym kraju mają się pojawić samochody marki BYD. Najpierw będą przeważały samochody z napędem elektrycznym, później na rynku pojawią się także hybrydy i samochody z silnikiem konwencjonalnym. Obecnie Chińczycy poszukują partnerów handlowych, którzy mogliby pomóc im w rozpowszechnianiu aut w naszym kraju.

Pojawia się jednak pytanie, czy chińskie samochody rzeczywiście będą w stanie odnieść sukces na polskim rynku. Nie da się ukryć, że do tej pory towary produkowane w Państwie Środka kojarzyły się nam przede wszystkim z niską ceną i słabą jakością. O ile w przypadku ubrań, czy butów mogło to być do zaakceptowania, w przypadku samochodów z pewnością nie zdałoby egzaminu. Nawet jeśli w rzeczywistości ich jakości nie będzie można nic zarzucić, ostrożność z pewnością pozostanie. Na razie trudno jest stwierdzić, czy stereotypy dotyczące chińskich produktów spowodują niższą sprzedaż tamtejszych aut w naszym kraju. Chińczycy zapowiadają, że będą walczyć. Ich zadaniem będzie zbudowanie na nowo świadomości marki, a to z pewnością spore wyzwanie.